Przygotowanie samochodu do sprzedaży

Decydując się na sprzedaż samochodu po kilku latach, w naturalny sposób musimy liczyć się z niższą ceną. Cena auta z pewnością nie będzie zbliżona do wyjściowej. Mimo to, przy odpowiednich przygotowaniach możemy podnieść wartość sprzedawanego samochodu. Mały remont, skupienie się na naprawie błahych usterek z pewnością pomoże w korzystniejszej sprzedaży.

Niektóre widoczne gołym okiem defekty skutecznie odstraszają potencjalnego nabywcę. Pamiętajmy, by przy tuszowaniu drobnych mankamentów nie zapomnieć o ukrywaniu niezaprzeczalnych wad. Nasza uczciwość również może przysłużyć się pomyślnej finalizacji transakcji.

Estetyka – wygląd ma znaczenie

Przygotowując samochód do sprzedaży zacznijmy przede wszystkim od dokładnego umycia i posprzątania auta. Wypranie tapicerki może znacznie podnieść wartość auta. Zaniedbany samochód może zrobić fatalne wrażanie i nie zachęci potencjalnego kupca do wydania oszczędności na brudne i źle wyglądające auto. Pamiętajmy, że przy niewielkich zarysowaniach w łatwy i niedrogi sposób możemy zminimalizować ich widoczność. Zaczepy do odklejonych listw to koszt kilku złotych, dzięki któremu szybko pozbędziemy się nieestetycznego problemu. Dzięki naszym zabiegom auto będzie wyglądało na młodsze niż jest w rzeczywistości.

Zadbajmy o zminimalizowanie widoczności korozji. Nic tak nie odstrasza potencjalnych kupców jak widoczny atak korozji. Zeszlifowanie papierem ściernym a następnie pomalowanie lakierem może pomóc w likwidacji niegroźnych pęcherzyków. Dzięki takim zabiegom, możemy znacznie poprawić wygląd auta i wizualnie obniżyć jego wiek. Wymiana drobnych plastików zdecydowanie podniesie wartość auta. Przy planowaniu remontu warto przeanalizować wszystkie koszty i zastanowić się, czy mają one realną szansę zwrócić się podczas sprzedaży. Pamiętajmy, że przygotowanie auta do sprzedaży nie kończy się wyłącznie na poprawieniu walorów estetycznych.

Mechanika – na co zwrócić uwagę?

Z reguły każdy używany samochód będzie miał usterki, które trzeba będzie wymienić. Kluczową sprawą jest tutaj sprawność pojazdu. Bywa, że za niepokojące odgłosy odpowiada wyłącznie łącznik stabilizatora. Wymiana to koszt zaledwie kilkudziesięciu złotych, a taki wydatek może przełożyć się na znalezienie kupca. Zadbajmy o to by usunąć przyczynę świecenia się lampek kontrolnych, zawsze sprawdzajmy poziom płynów eksploatacyjnych (poziom oleju, płynu hamulcowego czy chłodzącego).

Niski poziom płynów może zasugerować kupującemu, że auto jest mocno wyeksploatowane. Sprzedając auto powinniśmy pomyśleć również o wyeliminowaniu świszczących klocków hamulcowych. Zadbanie o te podstawowe sprawy z pewnością pomoże wynegocjować korzystną dla nas cenę.